Żeby świeczka mogła się palić potrzebny jest tlen. Czas palenia się świeczki w szklanym naczyniu zależy od ilości tlenu, który się w nim znajduje. Kiedy tlenu zabraknie (zostaje zużyty w procesie spalania), to świeczka zgaśnie. A co z kolorową wodą na talerzyku? Zostaje ona wciągnięta pod naczynie. Powietrze, które zostało w szklance, oziębiło się i skurczyło. Dzięki temu powstało miejsce dla wody, która została wessana do szklanki.